Archiwum listopad 2011


lis 29 2011 przeczucie mam...
Komentarze: 0

Przeczucie mam,że jeszcze kiedyś usłyszę- przeczytam " pomyliłem się, żałuję". Tyle,że co to zmieni?? Totalnie nic... bo ja już nie potrafię mu wierzyć. A szczerze to mam nadzieję,że to się nigdy nie stanie,że nigdy więcej nie będzie próbował nawiązywać kontaktu- jakąkolwiek drogą. Choć...

HMMM... widok jego pod moimi drzwiami z bukietem róż- byłoby bezcenne - ale wydaje mi się to niewykonalne.:):):):)

eugenia32 : :
lis 27 2011 wielka miłość
Komentarze: 0

Jakże szybkie tempo. Na nk widzę,iż wiadoma Pani już zmieniła miejsce zamieszkania- szybciutko, bardzo szybciutko.

Jak to cholernie boli,że dla kogoś 4 lata nic totalnie nie znaczą- a przepraszam- te 4 lata to moze był czas oczekiwania??Tylko zapomniano mnie o tym poinformować???

Znacie jakiś lek na zapomnienie??????

eugenia32 : :
lis 22 2011 ZNOWU
Komentarze: 0

Znowu wszystko się przypomina. Pytam tylko po co?

Po co pamiętać,że ktoś mówił Ci kocham myśląc zapewne o innej osobie?

Po co pamiętać,że obiecywał poważne rzeczy wcale tego nie chcąc?

Po co pamiętać,że 4 lata dla niego nie mają żadnego znaczenia i nawet po takim czasie nie ma odwagi powiedzieć Ci prosto w oczy odchodzę?

Po co pamiętać o tym zamku na piasku???

Nie chce tego pamiętać, nie chce jego pamiętać....chce wymazać z pamięci wszystko, a najbardziej słowa z nią to jest to na 100.

Czemu więc nie był z nią?????

eugenia32 : :
lis 20 2011 2 miesiace
Komentarze: 0

Nie widzialam Cie juz 2 m-ce.Zabrales swoje zabawki i poszedles na inne podworko...

Boli jak jasna cholera ale trzeba nauczyc sie z tym zyc. Trzeba zorganizowac zycie od nowa- dobrze,ze mam znajomych, ktorzy wyciagaja mnie z domu, ktorzy dzwonia, pisza.

Szkoda,ze zabrales tyle czasu... a dla ciebie to byla tylko zabawa...

eugenia32 : :
lis 16 2011 wrrr
Komentarze: 0

Myślałam,że odpuściło.Pudło. Co prawda już rano nie budzę się z myślą o nim ale za to śnił mi się przedwczoraj i od wczoraj za nic nie mogę "dojść ze sobą do ładu". Ile jeszcze? On pewnie już nawet nie myśli o mnie, nie pamięta i jest z nią szczęśliwy a mnie dręczą wspomnienia i pytania dlaczego i po co? Oraz poczucie straconego czasu...Niestety boli bardzo ;(

eugenia32 : :